Rzeczowy artykuł Pani Niny Hałabuz o trudnej sytuacji klientów mbanku ukazał się w Gazecie Wyborczej (strona 8). Dziennikarka skontaktowała się z osobami prowadzącymi strony mstop.pl i nabiciwmbank.pl by przedstawić punkt widzenia poszkodowanych klientów. GW: Polowanie na…
Dyskusja na temat artykułu na forum nabiciwmbank.
Witam Mam tylko małą prośbę żeby nie zapominać o klientach MULTIBANKU którzy też borykają się z identycznym problemem. Decyzja zależy jak mi się wydaje od tego samego zarządu grupy BRE.
Jestem z Was dumna !!!
Doczekałam dnia kiedy klienci mBanku zaczęli walczyć o swoje. Do tej pory w sieci pojawiały się tylko znikome teksty pisane przez niezadowolonych klientów. Teraz natomiast stworzyliście jedność, dzięki której można osiągnąć zamierzony cel.
Kredyt hipoteczny w mBanku posiadam od 2 lat – i od 2 lat walczę.
Problemy zaczeły się praktycznie od początku:
Niekompletny zapis o zmianie oprocentowania w momencie wpisu mieszkania do hipoteki. Po interwencji i wywalczonym zwrocie pieniędzy pojawił się dodadtkowy zapis w regulaminie, którego do tej pory nie było.
Nieustanny brak fachowej obsługi i rzetelnej informacji w centrach finansowych oraz w mlinii.
Kolejny mankament dotyczył braku zapisów dotyczących przewalutowania. Pojawienie się debetu na koncie, którego nikt przez miesiąc czasu nie potrafił wyjaśnić. Brak odpowiedzi na składane reklamacje. Codzienne próby kontaktu z centralą w Łodzi. W końcu złożenie wniosku do Bankowego Arbitrażu Konsumenckiego.
Finał? Po pół rocznym oczekiwaniu – odpowiedź negatywna „zgłoszone roszczenie jest nieuzasadnione”. Czego mogłam się spodziewać po instytucji sponsorowanej przez banki? Czy w tym kraju jest prawo? Czy zasięgając porady u prawnika w Stworzyszeniu Konsumentów oczekujemy odpowiedzi: „przepraszam ale nie jestem w stanie pomóc” ?
Nie poddałam się. Sprawę złożyłam do KNF, czekam.
Chciałabym Wam podziękować – za otuchę, za wsparcie, za światełko w tunelu…
A może by tak jakąś skoordynowaną akcję przenoszenia kont do innych banków zorganizować? Po prostu porozmawiajmy z naszymi krewnymi/znajomymi, których kiedyś niestety namówiliśmy do otwarcia kont u bankozaura i określonego dnia o określonej godzinie robimy przelew na nowe konta poza grupę BRE. Niech sobie mBandyci zobaczą, jacy naprawdę są silni!
Pewnie wielu osobom wypadną oczy w orbit! To pismo mówiące o nielegalności zapisów w umowie, którą mam!!! Mówi właśnie o zakazie używania ogólnych zasad dot. ruchów oprocentowania. Pismo z 2005, ale wraz z orzectnictwem TK i SN. Polecam. Ja już zacząłem drążyć sprawę w KNF i UOKIK. http://www.kibr.org.pl/pl/korespondencja_GINB/231
Ja nie mam kredytu w mBanku ale wkurza mnie taka postawa. Jestem zdania że można mnie oszukać tylko raz i więcej nie dam „cwaniakom” zarobić. Dotyczy to telekomów, płatnych telewizji itd. również banku. Bank jest cwany i przebiegły bo wie że w tej chwili ciężko jest przenieść kredyt więc skubie swoich klientów. Niestety nie myśli że za rok dwa sytuacja się odwróci, a ktoś kto został tak potraktowany nie skusi się na żadną propozycje z jego strony. Co więcej, my klienci nie musimy być obiektywni i fair, możemy być bezlitośni i perfidni – tak właśnie. Zróbcie kalkulator lokat. Bo te łatwo przenieść, a koszty tej operacji nie są jakieś niebotyczne. Takich jak ja , którzy nie mają kredytów w mBanku ale mają depozyty jest znacznie więcej, a ja jednym przyciskiem mogę przenieść 100 tyś. Czy to jest dużo, jeśli w kilka dni macie 1600 wpisów kredytobiorców, to pewnie ciułaczy zadeklarowało by się 10 a może i 100 razy więcej. Ja chętnie dołączę do zorganizowanej akcji by zobaczyć jak „bydle pada na kolana”. Jestem skłonny stracić parę stów marnych odsetek. Tym bardziej że instytucji które „zapracowały” na solidnego kopa w dupę jest w tym kraju sporo i potrzeba silnych organizacji konsumenckich, nie takich co składają wnioski do jakiś nadzorów tylko są w stanie zorganizować bojkot – tak by moloch padł na kolana. Nie interesuje mnie jakaś łaska czy negocjacje bo na to był czas do 22, teraz wszysko co chcemy albo zgon!