W blogu mbanku znalazł się opis propozycji nowych warunków dla klientów. http://www.mbank.pl/blog/artykul.html?id=345
Propozycja zawiera dwie opcje: podpisanie aneksu i obniżenie marży banku (dla klientów aktywnie korzystających z innych produktów mbanku) lub wydłużenie okresu kredytowania.
Najlepszym komentarzem do propozycji są odpowiedzi Klientów w blogu.
mbankom w sposób oczywisty brakuje sensownych argumentów. co to znaczy: „wysyłaliśmy propozycje zmiany zasad oprocentowania, ale klienci z nich nie korzystali…”. a dlaczego mieliby korzystać??? ja takiej propozycji nie dostałem, ale nawet gdybym ją przed listopadem 2008 dostał ? też pewnie bym z niej nie skorzystał. w dobrej wierze podpisałem umowę z instytucją publicznego zaufania. do listopada 2008 ta umowa całkiem dobrze funkcjonowała – bank elastycznie reagował na zmiany stóp referencyjnych. czasem szybciej, czasem później – taka była idea tej umowy, na której miały korzystać obie strony. dlaczego więc miałbym ją zmieniać?! podkreślam: podpisałem umowę z instytucją zaufania publicznego, zobowiązanej do działania w/g określonych standardów i norm – tak prawnych jak i etycznych. do głowy by mi nie przyszło, że ta instytucja w pewnym momencie powie: nie zmieniłeś przygotowanej przez nas umowy? to my teraz zmieniamy reguły i zaczynamy wykorzystywać ją tak, że będzie działała na twoją szkodę. przecież to jest paranoja!!!
ps. odsyłam do mojego komentarza i propozycji z 16.02.2009 (pierwsza relacja ze spotkania w blogu banku). może znacie kogoś, kto jest ofiarą nieuczciwego działania banków, a równocześnie jest prawnikiem?
pozdrawiam, czapa