Michał Macierzyński, ekspert portalu Bankier.pl uważa, że oba banki przerzucają skutki kryzysu ekonomicznego na swoich klientów.
– Z czysto ekonomicznego punktu widzenia postÄ™powanie banków można jeszcze jakoÅ› próbować zrozumieć. Koszt zdobycia franków jest dziÅ› 10 razy wiÄ™kszy niż kiedyÅ›. Tak naprawdÄ™ to jednak żadne wytÅ‚umaczenie – uważa analityk.
– Oba banki po prostu siÄ™ nie zabezpieczyÅ‚y, a teraz przerzucajÄ… skutki kryzysu na kredytobiorców. WykorzystujÄ… asymetriÄ™, wiedzÄ…, że ich klienci nie bardzo majÄ… wyjÅ›cie. MożliwoÅ›ci refinansowania kredytu w innym banku sÄ… niewielkie, bo gdzie indziej nie ma co liczyć na marżę poniżej 3,5 proc. PrzejÅ›cie do innego banku jest wiÄ™c maÅ‚o opÅ‚acalne. Oceniam negatywnie takÄ… postawÄ™. Ale w dÅ‚uższej perspektywie, to może być strzaÅ‚ we wÅ‚asne kolano. Ta sytuacja fatalnie rzutuje na wizerunek obu banków, może im zaszkodzić w przyszÅ‚oÅ›ci – dodaje MacierzyÅ„ski.
Na szczęście – można znaleźć banki z niższÄ… marżą. Ale uwaga – przy aktualnym kursie franka – refinansowanie kredytu może być nieopÅ‚acalne! Podobnie przewalutowywanie go w tej chwili na zÅ‚otówki. Niecierpliwym radzimy zacisnąć na trochÄ™ pasa i poczekać.
Źródło: http://dom.gazeta.pl/nieruchomosci/1,73497,6234406,Ranking_kredytow_mieszkaniowych.html
Ale czemu mZłodzieje nie komunikowali wcześniej klientom, że wzrasta im koszt pozyskania CHF? Przecież to taki otwarty bank o przejrzystej polityce rozmawiania z klientami! Z ich postępowania wynika jasno, że dla kredytów zaciągniętych po wrześniu 2006 koszt pozyskania CHF nie wzrósł, to jest jawne kłamstwo. Ale nie po raz pierwszy Grendowicz, Mastalerz i spółka obrażają inteligencję swoich klientów.
Też jestem z jednych co mają zaproponowaną marżę 3,7% (kredyt w 2004r)! mBank strzelił już sobie w kolano w moich oczach. Jednak nie płacę dużo tego kredytu i spokojnie przeczekam kryzys, ale przejdę przy najblizszej okazji gdzie indziej !